Opis przedmiotu
Grzegorz Jasiński, Hubert Trzepałka, Norbert Bączyk
Brückenkopf Warschau 1944
Na przełomie lipca i sierpnia 1944 roku na wschodnich przedpolach Warszawy została stoczona bitwa manewrowa, w której wyniku wojska niemieckiego Wehrmachtu zdołały powstrzymać natarcie na miasto ze strony Armii Czerwonej. O świcie 1 sierpnia, ze względu na niekorzystną sytuację taktyczną, pełniący obowiązki dowódcy radzieckiej 2. Armii Pancernej, której korpusy od 27 lipca usiłowały zająć Warszawę, generał major Aleksy Radzijewski, rozkazem zatwierdzonym przez radę wojenną armii, nakazał podległym sobie wojskom przejść do obrony. Pierwsze zdanie rozkazu było jednocześnie próbą wyjaśnienia owej decyzji: warszawskiego rejonu ufortyfikowanego czołgami nie atakować. W rzeczywistości do takich działań dowództwo 2. Armii Pancernej zostało zmuszone głównie z powodu przeciwuderzenia jednostek pancernych przeciwnika. Jednak samo sformułowanie mówiące o rejonie ufortyfikowanym nie było wymysłem radzieckich sztabowców. Wedle spływających meldunków, zwłaszcza z działającego na lewym skrzydle armii 16. Korpusu Pancernego, brygady tego związku od trzech dni natrafiały na osi swojego natarcia na liczne rowy przeciwpancerne, rzędy stalowych zapór przeciwko pojazdom, linie zasieków, wreszcie żelbetowe schrony bojowe. Kulminacją tego zjawiska było załamanie się natarcia czołowej 164. Brygady Pancernej, nacierającej po trakcie lubelskim, w rejonie Pohulanka-Miłosna Stara-Zakręt, gdzie ów trakt łączył się z inną strategiczną magistralą drogową, szosą siedlecko- brzeską. Jednostki 16. Korpusu Pancernego natknęły się tam na solidną obronę przeciwnika, której nie mogły ani przełamać, ani obejść. Raportowano przy tym, że obrona niemiecka wykorzystuje liczne rozbudowane transzeje, chronione przez rowy i zapory przeciwczołgowe, pola minowe, a także wzmocnione stanowiskami broni maszynowej oraz stanowiskami obserwatorów artylerii ukrytych w żelbetowych schronach.
Stanowiska te były częścią umocnień polowych niemieckiego założenia obronnego o nazwie Brückenkopf Warschau, czyli Przedmościa Warszawa. 16. Korpus Pancerny nacierał w obszarze południowej części owego przedmościa, rozpościerającej się na rozległym terenie do Otwocka Wielkiego i Karczewa na południu, po Pohulankę i Miłosną Starą na północy. To właśnie historia planowanego i praktycznego wykorzystania w walce umocnień Brückenkopf Warschau na tym odcinku jest tematem niniejszej publikacji. Pojęcie Brückenkopf Warschau przede wszystkim jest znane historykom wojskowości zajmującym się badaniem fortyfikacji. Nazwa ta odnosi się do dwóch założeń obronnych z I i II wojny światowej. W polskiej literaturze przedmiotu jednym z pierwszych analitycznych opracowań na temat umocnień niemieckich pod Warszawą z lat ostatniej wojny światowej, stanowiącym fragment większej całości, był opublikowany w 1966 roku przez Tadeusza Rawskiego artykuł: Niemieckie umocnienia na ziemiach polskich w latach 1919–1945. W kolejnych latach historycy zajmujący się fortyfikacjami na obszarze przedmościa przeprowadzili co prawda liczne badania terenowe, ale większość z nich nie publikowała wyników swych prac. Być może wynikało to z tego, że obiekty Brückenkopf Warschau, na tle jakże licznych w Warszawie i jej okolicach innych zachowanych zabytków budownictwa wojskowego, pozornie wydawać się mogły tematem mniej atrakcyjnym. Nie oznacza to jednak, że prace na ten temat nie powstały. Na szczególne wyróżnienie zasługują dociekania Bogusława Perzyka, który w 1988 roku w artykule: Niemieckie fortyfikacje praskiego przedmościa Warszawy w latach 1940–1944 podjął próbę kompleksowego opisu zarówno założeń, jak i realizacji budowy owych umocnień przez Niemców. Swoją pracę autor w dużej mierze oparł na badaniach terenowych, połączonych z doskonałą znajomością teoretycznych zagadnień związanych z fortyfikacjami.
Kolejnym krokiem milowym w poznaniu historii fortyfikacji wzniesionych przez okupanta na wschodnich przedpolach stolicy, w tym przypadku dotyczy to odcinka południowego, było zainteresowanie się nimi miejscowych pasjonatów historii, mieszkańców m.in. Karczewa, Otwocka, Celestynowa czy Wiązowny. Odtąd wyrywkowe badania zostały zastąpione systematycznymi i prowadzonymi stale badaniami terenowymi, realizowanymi od pewnego momentu pod auspicjami Stowarzyszenia na Rzecz Zabytków Fortyfikacji „Pro Fortalicium” oraz ze wsparciem lokalnych władz. Ich kulminacją była rewitalizacja jednego z punktów oporu oraz zamienienie żelbetowego schronu bojowego w chętnie odwiedzaną atrakcję turystyczną i odnowiony z dużym pietyzmem skansen militarny. Towarzyszyła temu także ożywiona działalność publicystyczna. Wyróżnić tu należy broszurę z 2012 roku jednego z współautorów niniejszej publikacji Huberta Trzepałki: Punkt oporu „Dąbrowiecka Góra”. W pracy tej nie tylko zostały opisane umocnienia, ale także zilustrowano ogromny wysiłek i doskonałe efekty, jakie dały prace związane z remontem poniemieckich obiektów.
Osobnym zagadnieniem było przedstawienie założeń obronnych Brückenkopf Warschau w kontekście wykorzystania ich w regularnych działaniach wojennych. W praktyce temat ten w literaturze przedmiotu był traktowany niezwykle zdawkowo. Nawet w dwóch najważniejszych i jak dotąd najbardziej wyczerpujących publikacjach książkowych na temat walk na przedpolach Warszawy latem 1944 roku, to jest: Na warszawskim kierunku operacyjnym Włodzimierza Wołoszyna z 1964 roku oraz Front wschodni a Powstanie Warszawskie Tadeusza Sawickiego z 1989 roku, choćby z racji bardzo szerokiego zakresu poruszanych tam zagadnień, temat istnienia i potencjalnego wykorzystania umocnień potraktowano zdawkowo. Również Józef Margules, publikując w 1989 roku w „Wojskowym Przeglądzie Historycznym” swego czasu ręcznie spisane w radzieckim archiwum: Sprawozdanie dowódcy 2 APanc o bitwie pod Warszawą, nie miał możliwości rozwinięcia omawianego zagadnienia. Ostatecznie dopiero ostatnie lata, dzięki znacznie łatwiejszemu dostępowi do rosyjskich archiwów wojskowych, z których to wcześniej autorzy pozyskiwali dokumenty Armii Czerwonej jedynie fragmentarycznie, w połączeniu z wieloletnimi badaniami nad poczynaniami strony niemieckiej, pozwoliły na podjęcie próby szczegółowego opisania linii obronnych, a przede wszystkim walk na południowym odcinku Brückenkopf Warschau latem 1944 roku. Wyniki badań archiwalnych zostały tu skonfrontowane i uzupełnione o badania terenowe, analizę zdjęć lotniczych z epoki itp., dając bardziej pełny obraz sytuacji operacyjnej i taktycznej. Niniejsza publikacja ma charakter wycinkowy. Opisuje jedynie fragment umocnień przedmościa na południe od traktu siedlecko-brzeskiego, a nade wszystko działania wojenne związane z tym właśnie odcinkiem fortyfikacji. Wydarzenia te zostały jednak osadzone w szerszym kontekście planowania i realizacji działań wojennych przez obie strony na warszawskim kierunku operacyjnym. Nie da się bowiem w pełni zrozumieć przebiegu starć na Brückenkopf Warschau bez zapoznania się z licznymi uwarunkowaniami, które towarzyszyły uczestnikom tych starć już na etapie planowania działań wojennych czy też wynikały z takich, a nie innych, możliwości ich wojsk.