Opis przedmiotu
Z Warszawy do Warszawy. Zapiski cichociemnego
Teodor Cetys
Spojrzenie na wojnę oczami oficera
Dzieje wojen to nie tylko marszałkowie i generałowie, z natury rzeczy piszący o działaniach z szerokiej perspektywy. Dla zrozumienia tego, co rzeczywiście się stało, równie cenne są wspomnienia oficerów niższych rangą. Z natury rzeczy takie spojrzenie na wojnę i historię jest nieco inne. Stąd w serii „Żołnierze” wspomnienia, zapiski i dziennik cichociemnego, mjr. dypl. Teodora Cetysa. Oprócz niewątpliwej wartości historycznej – uważny czytelnik znajdzie tu np. ciekawe charakterystyki oficerów kursantów Wyższej Szkoły Wojennej z 1941 r.
Za wspomnieniami, kryje się bowiem żywy człowiek, „pistolet” – jak nazywano odważnych i nie bojących się brać odpowiedzialności żołnierzy. Z drugiej strony mamy obraz normalnego mężczyzny, szarpanego emocjami i czasami strachem – o bliskich, o swoich podwładnych, o swoje umiejętności… Wartością samą w sobie są fragmenty dziennika prowadzonego przez Autora we Francji i w Anglii. A w szczególności – niezwykle interesujący obraz młodych, trzydziestokilkuletnich oficerów PSZ.
Skok w nieznane: skok do Polski
Trzeba było wielkiego hartu ducha i odwagi, aby zdecydować się na drogę wiodącą do służby w kraju w nieznanych w Londynie warunkach konspiracji. Zanim nastąpił skok do Polski, trzeba było przejść żmudny proces szkolenia cichociemnych. Nie wszyscy podołali wymaganiom stawianym kursantom. Ówczesny porucznik Teodor Cetys był jednym spośród 316 żołnierzy, którzy ten egzamin zdali. Moment opuszczenia pokładu samolotu, w nocy z 8 na 9 kwietnia 1942 r., był z jednej strony skokiem do Polski, z drugiej zaś skokiem w nieznane.
Rozpoczynał się okres najtrudniejszej służby, jakże odmiennej od realiów jednego z największych przedwojennych garnizonów, czy mimo wszystko spokojnych warunków wojennego Londynu. Dlatego nie może budzić zdziwienia to, że w momencie postawienia stopy na polskiej ziemi został awansowany do stopnia kapitana, a zarazem otrzymał prawo do używania tytułu oficera dyplomowanego. Autor wspomnień zdecydował się na służbę na Wileńszczyźnie. Trafił do samego Wilna, do jednego ze swych przedwojennych garnizonów, w którym stawiał pierwsze kroki . Został wyznaczony na odpowiedzialne stanowisko szefa Oddziału III Komendy Okręgu Wileńskiego Armii Krajowej.
Wspomnienia Teodora Cetysa to nie wszystko, co znajdzie Czytelnik na kartach tej książki. Zostały one bowiem opracowane w dwóch aspektach. Pierwszy, stricte naukowy opis kariery wojskowej mjr. dypl. Cetysa przygotował płk dr. hab. Juliusz S. Tym. Drugi, to spojrzenie syna – Marka Ostrowskiego, na swego ojca. Oba te podejścia pozwalają jeszcze lepiej zrozumieć zarówno samego Teodora Cetysa: oficera, cichociemnego, łagiernika, inżyniera, jak i czasy, w których przyszło mu żyć i walczyć. Zapraszamy do lektury !!!